Jesienny Rajd w Słowackim Raju
Data: 10 - 12 listopada 2006 | « powrót
"Czwarta nad ranem, może sen przyjdzie? Może mnie odwiedzisz...?" A dla nas była to godzina "zero". Zapakowani w busa: Agatki (dwie), Gosiak, Ola vel Mrówka, Adam, Benek, Robson, Boguś i Padre - wyruszyliśmy na podbój Słowackiego Raju. Nie sposób opisać wszystkiego, co działo się w te trzy dni - ale Bogu niech będą dzięki za ten niezwykły czas JEGO Opieki i błogosławieństwa w przepięknych widokach, pogodzie, Eucharystii (po słowacku), wspólnocie i wielu innych momentach tego wyjazdu.
Komentarze
Ilość komentarzy: 0