Wieczór kabaretowy
Data: 15 maja 2008 | « powrót
"Zrób kabaret, po prostu zrób kabaret..." śpiewał kiedyś legendarny Kabaret Potem.
Studenci z duszpasterstwa postanowili się zmierzyć właśnie ze skeczami tego kabaretu.
Publiczność dopisała, a występ udał się bez wpadki. :)
Nie obyło się bez bisów, ale tym razem w nieco innej formie, bowiem do wykonywania zaproszono ludzi z publiczności.
Po występie kto chciał mógł wspomóc działalność Grupy Charytatywnej opiekującej się dziećmi z domów dziecka. Bardzo dziękujemy wszystkim za hojność.
Studenci z duszpasterstwa postanowili się zmierzyć właśnie ze skeczami tego kabaretu.
Publiczność dopisała, a występ udał się bez wpadki. :)
Nie obyło się bez bisów, ale tym razem w nieco innej formie, bowiem do wykonywania zaproszono ludzi z publiczności.
Po występie kto chciał mógł wspomóc działalność Grupy Charytatywnej opiekującej się dziećmi z domów dziecka. Bardzo dziękujemy wszystkim za hojność.
Komentarze
Ilość komentarzy: 4
Ach!
Dodano: 18 maja 2008 21:25:27
"Jestem piękny i mam wspaniałe mięśnie" ;-)
Sylwia
![[sylwia@bosko.pl]](http://www.wezel.salezjanie.pl/_IMG/koperta.gif)
???
Dodano: 19 maja 2008 16:06:20
Hmmm...ciąża??!!??
m.
10!
Dodano: 23 maja 2008 20:00:52
Ksiądz ratownik:) :) :) dobre dobre, powiedziałabym strzał w 10!!!
:)
10
Dodano: 23 maja 2008 22:47:08
Istotnie strzał w 10! bardzo fajna metafora...
Agulec